Bruksizm, czyli mimowolne zgrzytanie zębami i zaciskanie szczęki, może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia i samopoczucia. Nie tylko w kontekście “stomatologicznym”, ale również z powodu innych skutków intensywnego zgrzytania zębami, takich jak przewlekły ból głowy czy zapalenie, a nawet zwyrodnienie stawów szczękowo-żuchwowych. Pośród różnych dostępnych metod leczenia medyczna marihuana zaczyna odgrywać ważną rolę.
Bruksizm – czym jest i skąd się bierze?
Bruksizm to mimowolna, często powtarzająca się aktywność mięśni żucia, która może występować w dzień lub w nocy.
- Dzienny bruksizm wiąże się zwykle z zaciskaniem zębów.
- Nocny bruksizm to zwykle zgrzytanie zębami, zaliczane jest do grupy symptomów nazywanych parasomnią, polegających na występowaniu nieprawidłowych lub nieporządanych zachowań w trakcie snu i przy wybudzaniu.
Objawy bruksizmu prowadzą do nadmiernego ścierania zębów, bolesności startej okolicy zębów oraz bólu mięśni żuchwy, które są stale napięte i aktywne. Kryterium diagnostycznym bruksizmu w stomatologii jest właśnie zniszczenie zębów. Zęby stają się wrażliwe i pojawiają się dolegliwości podobne do tych, których doświadczamy, kiedy szyjki zębów są odsłonięte.
Podczas jedzenia pojawia się ból w reakcji na temperaturę jedzenia lub jego smak (ciepłe-zimne, słodki-kwaśny). Jest to reakcja na odsłonięcie zębiny – części zęba, w której znajdują się receptory bólowe.
Ze względu na moment, w którym pojawiają się objawy, bruksizm można podzielić na:
- idiopatyczny – o niewiadomym pochodzeniu: zgrzytanie zębami i zaciskanie szczęki występuje odkąd pacjent/pacjentka pamięta i nie udaje się poznać jego przyczyny,
- wtórny: występuje w odpowiedzi na konkretne czynniki.
W przypadku wtórnego bruksizmu lekarze mówią o triadzie, bruksizm pojawia się najczęściej w związku z zaburzeniami oddechowymi, chorobami przewodu pokarmowego oraz przewlekłym (min. kilkanaście miesięcy) przyjmowaniem leków antydepresyjnych SSRI i SNRI.
Leki z tych grup pobudzają korę ruchową – nerw trójdzielny, który odpowiada za mięśnie żuchwy. W przypadku problemów z układem trawiennym, za zgrzytanie zębami odpowiada najczęściej refluks żołądkowo-przełykowy: z dalszych odcinków układu pokarmowego przemieszczają się do jamy ustnej substancje, które drażnią błonę śluzową. Zgrzytanie zębami może być odruchem obronnym.
Bruksizm – konsekwencje długofalowe
Długofalowe konsekwencje bruksizmu mogą się wydawać nieoczywiste i zdarza się, że nie są łączone ze zgrzytaniem zębami:
- rozchwianie zębów,
- pękanie szkliwa,
- łamanie się zębów,
- zmiany zapalne w stawach skroniowo-żuchwowych,
- zmiany zwyrodnieniowe w stawach skroniowo-żuchwowych,
- przewlekły ból głowy,
- bezdech nocny, chrapanie.
Psychologiczne podłoże bruksizmu
Bruksizm bywa nazywany chorobą cywilizacyjną, w związku z tym, że jego wtórna forma jest silnie związana ze stresem, napięciem, szybkim tempem życia. Zaciskanie zębów i zgrzytanie nimi może być bezwiedną, fizjologiczną reakcją na stres, nawet ten, którego sobie do końca nie uświadamiamy.
W związku z tym dobrym uzupełnieniem innych form leczenia może być psychoterapia, w niektórych przypadkach wskazana może być również konsultacja z psychiatrą.
Bruksizm u dzieci i dorosłych
Bruksizm pojawia się najczęściej u dzieci. Szacuje się, że dotyczy ok. 20% dzieci, 12-15% dorosłych do 50 roku życia oraz 5-7% dorosłych po 50 roku życia.
Bruksizm często występuje u osób, które mają problemy z oddychaniem. Do tej grupy zaliczane są osoby z nadwagą, która może wpływać na układ oddechowy, pracę serca i jakość snu.
Kolejną grupą są dzieci, u których kora motoryczna dopiero się kształtuje, są podatne na czynniki środowiskowe, ich układ autonomiczny łatwiej się rozregulowuje, niż u osoby dorosłej. Dzieci doświadczające bruksizmu często mają problemy ze spaniem, chrapią, moczą się w nocy, mają problemy z koncentracją i nauką.
Diagnostyka bruksizmu
Bruksizm podejrzewa się na podstawie stanu zębów i objawów, które mogą towarzyszyć ich nadmiernemu ścieraniu. Jednak aby potwierdzić bruksizm z całą pewnością, przeprowadza się polisomnografię – badanie rejestrujące czynność organizmu w czasie snu. Urządzenie rejestruje aktywność układu autonomicznego, nerwów sercowych, rytm oddychania. Na tej podstawie można wyciągnąć wnioski o aktywności mięśni narządu żucia.
Kolejną metodą jest badanie niewielkim urządzeniem wyposażonym w kaniule donosowe i elektrody. Przez kaniule urządzenie rejestruje dane dotyczące ciśnienia wydychanego powietrza, stężenia dwutlenku węgla, saturacji krwi. Elektrody przypięte do mięśni odpowiedzialnych za żucie pozwalają na obserwację pracy tych mięśni, w korelacji z danymi zebranymi przez kaniule. To urządzenie umożliwia zdalną diagnostykę bruksizmu – pacjent/pacjentka dostaje je do domu, urządzenie wysyła dane do lekarza. Niestety nie jest jeszcze powszechnie używane w Polsce.
Leczenie bruksizmu
Nie ma jednego leku na bruksizm. Do problemu nocnego zgrzytania zębami podchodzi się wielokierunkowo, a jednym z najnowszych podejść jest medyczna marihuana. Najpierw omówmy podejścia tradycyjne.
- Fizjoterapia w bruksizmie może odgrywać ważną rolę. Skupia się przede wszystkim na aktywnym rozluźnianiu mięśni i rozluźnianiu mięśniowo-powięziowym, stosuje się również technikę hamowania nerwowo-mięśniowego oraz masaż tkanek głębokich.
- Od strony stomatologicznej pacjenci i pacjentki są zachęcani do korekty zgryzu, noszenia tzw. szyn relaksacyjnych (nakładek na zęby hamujących ścieranie zębów).
Możliwa jest rekonstruowanie startych zębów w taki sposób, aby dalsze zaciskanie i zgrzytanie nie prowadziło do uszkodzeń lub prowadziło do nich w mniejszym stopniu. Można w ten sposób uniknąć łamania się zębów, recesji dziąseł i nadmiernych naprężeń tkanek miękkich.
- Jeżeli bruksizm współwystępuje z problemami oddechowymi, możliwa jest reedukacja oddychania i połykania oraz interwencja chirurgiczna, np. prostowanie przegrody nosa.
- Bruksizm może być leczony przy pomocy toksyny botulinowej – botoksu. Dwa zastrzyki z toksyny, podawane po obu stronach twarzy, blokują nadmierną aktywność mięśni odpowiedzialnych za żucie na około pół roku. Zabiegi przeprowadzane są w gabinetach medycyny estetycznej lub gabinetach stomatologicznych. Zaletą tej metody jest możliwość eliminacji takich objawów, jak ból głowy.
Bruksizm a medyczna marihuana
Jako, że bruksizm wtórny ma często psychologiczne podłoże i wynika z napięcia i stresu, niektóre właściwości medycznej marihuany mogą działać korzystnie na tę dolegliwość, np.:
- relaksować mięśnie,
- łagodzić stres,
- działać przeciwlękowo,
- poprawiać jakość snu.
Zachęcamy do zapoznania się z artykułem na temat zastosowania medycznej marihuany w leczeniu przewlekłego stresu i jego konsekwencji.
Jeśli bruksizm jest zaawansowany i doszło już do powstania stanu zapalnego w stawach skroniowo-żuchwowych, medyczna marihuana może mieć korzystne działanie również w tym obszarze. Fito kannabinoidy konopne, za pośrednictwem układu endokannabinoidowego, regulują pracę układu immunologicznego i wykazują działanie przeciwzapalne.
Mechanizm działania medycznej marihuany w regulacji układu odpornościowego opisaliśmy w artykule Odporność a marihuana. Zachęcamy do lektury!